By żyło się lepiej Ministerstwo Finansów zamierza rozszerzyć w Ordynacji Podatkowej katalog metod szacowania podstawy opodatkowania. Sławomir Sadocha, doradca podatkowy specjalizujący się w postępowaniach podatkowych, w wywiadzie dla „Gazety Prawnej” przestrzega: te propozycje są niebezpieczne dla podatników!
Według propozycji ministerstwa organy podatkowe będą mogły szacować podstawę opodatkowania przedsiębiorstw wg tzw. struktury obrotów. Badany ma być wolumen sprzedaży określonego rodzaju towaru w określonym czasie i na tej podstawie ma być szacowana podstawa opodatkowania. Przekładając to na język bardziej zrozumiały: jeśli przedsiębiorca X w roku 2010 sprzedał 80 sztuk wyprodukowanego przez siebie urządzenia, natomiast w 2011 i 2012 jedynie po 10 sztuk, to organ podatkowy będzie mógł przyjąć za podstawę szacowania rok 2010 i uznać, że średnia sprzedaż (mimo kiepskich lat 2011 i 2012) wynosi… 80 sztuk rocznie.
Mając na względzie powyższe może warto by było podsunąć Ministerstwu Finansów pomysł napisania całkowicie nowej ordynacji podatkowej? Miałby ona tylko cztery krótkie artykuły:
1. Wszyscy Polacy są złodziejami, dopóki nie udowodnią, że nie są.
2. Jeśli udowodnią, że nie są, to są oszustami.
3. Podatki wymierza się wg decyzji urzędnika skarbowego, stosownie do bieżących potrzeb państwa.
4. Od decyzji nie przysługują odwołania.
Więcej: Minister finansów poszukuje nowych metod szacowania dochodów. Propozycje są niebezpieczne dla podatników (GazetaPrawna.pl)
[Źródło: http://niewygodne.info.pl/]