Marka BRE zniknęła z polskiego rynku

mbank-logo2Nazwy BRE Bank i MultiBank zniknęły z polskiego rynku. Do końca I kwartału wszystkie placówki banku będą nosiły nazwę mBank. Przez kolejny rok stopniowo będą ujednolicane oferowane klientom rozwiązania. Zastąpienie kilku marek jedną ma umożliwić bankowi skuteczne budowanie rozpoznawalności, a w konsekwencji przyciągnąć większą liczbę klientów.

Po ponad 21 latach obecności na warszawskim parkiecie, BRE Bank został zastąpiony przez mBank. To efekt odejścia od trzech marek banków na rzecz jednej. Tym samym z rynku zniknęły tez marki BRE Private Banking & Wealth Management oraz MultiBank. Poza nazwą i logotypem docelowo ujednolicony zostanie również wygląd oddziałów i oferta produktowa. Strategia ta ma służyć m.in. zwiększeniu rozpoznawalności marki mBanku oraz umocnieniu pozycji banku na rynku.

 – Jeden brand da nam lepszą rozpoznawalność marki, co jest bardzo istotne dla pozyskania klientów i rozwoju banku w przyszłości. Możemy osiągnąć dwa efekty: przy tych samych pieniądzach uzyskać znacznie większą rozpoznawalność brandu, a w dłuższej perspektywie zaoszczędzić znaczącą część środków, promując jedną markę, a nie trzy jednocześnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Cezary Kocik, wiceprezes mBanku ds. bankowości detalicznej.

Wybór padł na tę z marek, która najmocniej zaistniała w świadomości klientów.

– Marka mBank jest najlepiej rozpoznawalna pośród trzech marek, które były w naszym portfolio, więc kiedy przyjęliśmy strategię jednego banku i dążenia do skupienia całej działalności pod jednym brandem, wybór był oczywisty – tłumaczy Cezary Kocik. – Dotychczas pod marką mBank obsługiwaliśmy ponad 3,6 mln klientów na trzech rynkach.

W Polsce główne działania związane z procesem zmiany marki zakończą się w I kwartale 2014 roku.

 – W tym czasie będziemy stopniowo wymieniać oznakowanie naszych oddziałów. Marka banku zostanie odświeżona także w Czechach i na Słowacji  – dodaje Kocik. – Rebranding w tych krajach przewidziany jest na luty przyszłego roku.

Do 2018 roku ujednolicona zostanie także sieć oddziałów mBanku w Polsce.

– Jak wszystkie banki, pracujemy stale nad usprawnieniem formatu i lokalizacji naszej sieci, prowadzimy również projekt połączenia placówek korporacyjnych z detalicznymi. Ma on na celu uniwersalizację sieci oddziałów i dostosowanie ich formatu do zmieniających się oczekiwań naszych klientów – podkreśla wiceprezes mBanku.

Koszty rebrandingu nie przekroczą 10 mln złotych. Przedstawiciele banku tłumaczą, że procesy postępują stopniowo, by nie zdezorientować klientów. Zmiany mają być dla nich jak najmniej odczuwalne.

 – Bardziej istotne od tego, co się zmienia jest to, co się nie zmieni dla klientów. Mowa o produktach, doradcach, kanałach kontaktu, a więc także oddziałach – wyjaśnia wiceprezes banku. – Teraz brand mBanku będzie związany z obsługą wszystkich klientów, również korporacyjnych. Pod tym brandem będziemy świadczyli serwis, który przez wielu ekspertów i niezależne firmy jest oceniany jako najlepszy w Polsce.

Z końcem przyszłego roku rozpocznie się proces przenoszenia klientów dawnego MultiBanku do nowej platformy transakcyjnej mBanku. Zmiany nie ominą też oferty produktowej. Już teraz w poszczególnych bankach grupy jest wiele produktów takich samych lub bardzo zbliżonych. Pozostałe stopniowo będą ujednolicane w ciągu najbliższego roku – półtora. Mają to być zmiany ewolucyjne, nie rewolucyjne.

[Newseria.pl]

Zobacz najnowszą ofertę mBanku:

reklama:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozwiąż równanie: *Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.