77% internautów kupuje online. Oznacza to wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 4 p.p. – wynika z najnowszego badania „E-commerce w Polsce”. Co więcej, dla 13% badanych kanał online stał się pierwszym wyborem przy poszukiwaniu produktów. Rosnąca popularność e-zakupów skutkuje zwiększeniem liczby prób oszustw na popularnych platformach sprzedażowych. Nawet osoby biegłe w technologicznych nowinkach i cyberbezpieczeństwie stają się ofiarami nieuczciwych działań. Na co więc zwracać uwagę podczas transakcji w sieci?
Internetowy spoofing
Internetowe oszustwa są coraz bardziej powszechne. Z raportu holenderskiej organizacji Fraud Help Desk wynika, że tylko w okresie od stycznia do marca 2021 r. ofiarą oszustów w sieci padło niemal tylu Holendrów, ilu w całym 2019 roku. Wzrost zjawiska możemy zaobserwować także w Polsce, która znajduje się na końcu (26. miejsce) europejskiego rankingu bezpieczeństwa sieciowego według badania firmy Check Point Research.
Częstotliwość prób oszustw podczas zakupów w internecie urosła do bardzo dużych rozmiarów. Co ciekawe, zdarza się nawet, że osoby pracujące w sektorze IT oraz będące biegłe w tematach cyberbezpieczeństwa padają ofiarom takich praktyk jak spoofing. To częsty sposób na podszywanie się pod inną osobę lub witrynę w celu wyłudzenia newralgicznych danych, jak np. numer CVV karty kredytowej czy haseł do kont bankowych – mówi Barbara Matasek, ekspert ds. ochrony danych, ODO 24. Jeżeli nieuczciwym praktykom ulegają osoby o zaawansowanej wiedzy technologicznej, to jak dużym zagrożeniem są oszuści dla np. osób starszych? – dodaje.
Spoofing to technika, która polega na wysłaniu wiadomości wyglądających jak te pochodzące z zaufanego źródła lub linków, które przenoszą nas do nieprawdziwej strony internetowej, łudząco podobnej np. do strony naszego banku. Po wpisaniu danych na fałszywej witrynie, są one przekazane do osoby trzeciej, która może je wykorzystać w nieuczciwy sposób. Tym samym wyciek danych logowania do usług bankowości elektronicznej może nieść za sobą przykre konsekwencje, jak np. kradzież pieniędzy.
Bezpieczeństwo e-zakupów
Odpowiedzią na coraz częstsze próby wyłudzenia danych czy kradzież środków powinna być odpowiednia edukacja.
Portale z sektora e-commerce starają się uczulać swoich użytkowników na najczęstsze działania oszustów oraz przekazują pomocne wskazówki. Podstawowe dobre praktyki związane z internetowymi zakupami to m.in. nieklikanie w niesprawdzone linki prowadzące do płatności oraz nierealizowanie podejrzanych instrukcji dotyczących transakcji, które pochodzą od nieznanych nam podmiotów. Należy również pamiętać o nieujawnianiu naszych danych do logowania w bankowości elektronicznej na budzących wątpliwości stronach do płatności oraz niekorzystaniu z witryn, które żądają ujawnienia danych osobowych, w tym danych karty płatniczej, pod pretekstem przyznania bonusów pieniężnych. Decydując się na ujawnienie tak newralgicznych danych jak dane karty kredytowej, w tym numer CVV, zawsze powinniśmy być w stu procentach pewni, że udostępniamy takie informacje na sprawdzonej i bezpiecznej stronie dostawcy usług.
Ważna jest edukacja na temat bezpieczeństwa podczas zakupów w sieci, aby ograniczyć ryzyko m.in. utraty pieniędzy. Kiedy strona, na której mamy dokonać płatności za zrobione zakupy budzi nasze wątpliwości, zawsze warto zwrócić uwagę na przycisk tożsamości witryny, czyli obrazek kłódki. Pojawia się on po lewej stronie w pasku adresu strony internetowej, jeśli odwiedzana przez nas witryna jest zabezpieczona. Dzięki widocznemu symbolowi kłódki można łatwo zweryfikować czy nasze połączenie z odwiedzanym portalem jest zaszyfrowane, a w niektórych przypadkach możemy również sprawdzić kto jest właścicielem strony. Zachowanie czujności w tym przedmiocie pozwoli nam unikać niebezpiecznych witryn próbujących wykraść nasze prywatne dane i często „uszczuplić” nasz portfel – tłumaczy Barbara Matasek, ekspert ds. ochrony danych, ODO 24.
Przed utratą znacznej ilości pieniędzy w internecie możemy też zabezpieczać się za pomocą limitów transakcji na naszej karcie płatniczej – ustanawiając określoną górną granicę kwotową dla płatności online. Wówczas nawet jeśli padniemy ofiarą oszustwa, nie stracimy wszystkich dostępnych środków.
W trakcie procesu zakupowego warto również zwrócić uwagę na poprawność językową treści wiadomości od potencjalnego kupca czy sprzedawcy – te niebezpieczne bardzo często zawierają błędy. Podczas korzystania ze smartfonu, na którym linki do stron realizujących płatność są mniej widoczne, zwiększają się szanse na powodzenie oszustwa. Podejrzane końcówki strony WWW lub literówki w ich treści również mogą demaskować próbę wyłudzenia.
Bezpieczne zakupy w sieci są możliwe. Najważniejszym aspektem jest czujność i znajomość narzędzi używanych przez hakerów – bez tych elementów każdy użytkownik, niezależnie od wieku i doświadczenia cyfrowego, może zostać ofiarą.
[PR]