W Polsce działa obecnie ponad 2,4 tys. startupów, z czego prawie 60 proc. finansowanych jest z oszczędności przedsiębiorców. Założenie firmy często przynosi ich twórcom niewymierne korzyści, jednak osiągnięcie sukcesu zależy od wielu czynników. Sam dobry pomysł na biznes może nie wystarczyć, jeśli przedsiębiorca nie zabezpieczy swojego startupu przed najczęściej występującymi problemami prawnymi, a także nie znajdzie środków na dalsze finansowanie rozwoju firmy.
Każda osoba, która decyduje się na założenie własnego biznesu, liczy na to, że jej działalność spotka się z zainteresowaniem ze strony grupy docelowej. W wielu przypadkach ciężka praca, efektywna strategia oraz odrobina szczęścia, pomogą odnieść sukces na rynku. Aby tak się stało, najpierw trzeba dobrze poznać otoczenie zewnętrzne – ocenić swoje szanse, a także zidentyfikować możliwe zagrożenia. Należy także zadbać o odpowiednie fundusze, dzięki którym firma będzie się rozwijała i stanie się konkurencyjna w branży, a także odpowiednio zabezpieczyć ją pod względem prawnym. – Młodym przedsiębiorcom, którzy dopiero wchodzą na rynek, najczęściej brakuje doświadczenia, które co prawda nie jest determinantem sukcesu, ale na pewno sprawia, że wiele spraw można rozwiązać szybciej i prościej. Konkurencja na rynku jest pozytywnym zjawiskiem, które motywuje wszystkie firmy do ciągłego rozwoju – komentuje Tomasz Gibas, prezes Coders Center, firmy wspierającej startupy, która specjalizujące się w dostarczaniu rozwiązań z zakresu IT i nowych technologii.
Sposoby finansowania startupów
Z ostatniego raportu Startup Poland wynika, że prawie 60 proc. startupów w Polsce, czyli ich większość, finansowanych jest ze środków własnych. Jednak istnieje wiele innych sposobów na uzyskanie funduszy, które wspomogą rozwój firmy. Startupy mogą skorzystać z zasobów finansowych venture capital, zwrócić się do aniołów biznesu lub postarać się o pieniądze z unii europejskiej.
Na fundusze venture capital składa się pula środków zainwestowanych przez różnych kapitałodawców. Zasoby finansowe inwestowane są zazwyczaj w projekty o wartości powyżej 5 mln zł, ponieważ wówczas ryzyko utracenia przeznaczonego nakładu jest dużo mniejsze. Innymi czynnikami przy wspieraniu nowych biznesów, kierują się aniołowie biznesu, czyli prywatni inwestorzy, którzy są zainteresowani projektami we wczesnej fazie rozwoju. Angażują się oni w dany projekt przez okres 3-6 lat, po czym sprzedają swoje udziały. Przeznaczając środki finansowe na młode przedsięwzięcia, liczą oni na wysoką stopę zwrotu. Z kolei z funduszy europejskich korzysta około 25 proc. startupów, co stanowi o stosunkowo niewielkim udziale tych środków finansowych.
Założenie startupu daje nowe możliwości i szanse na urzeczywistnienie własnego pomysłu na biznes, jednak wymaga także odważnych decyzji, dokładnych kalkulacji finansowych, ale także zapoznania się z kwestiami prawnymi i przede wszystkim podjęcia decyzji o formie działalności, od której w dużej mierze zależy wysokość przyszłych zysków.
Główne problemy prawne startupów w początkowej fazie działalności
Jednym z głównych problemów prawnych z jakimi zmierzają się polskie startupy w początkowej fazie działalności jest wybór formy prawnej i stworzenie struktury organizacyjnej powstającego podmiotu. Często wykorzystywane są najpopularniejsze formy organizacyjno-prawne, jednak nie zawsze są one najlepsze dla początkujących przedsiębiorców. – Większość polskich startupów decyduje się na działalność w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Założenie spółki z o.o. jest stosunkowo łatwe, wysokość kapitału zakładowego jest nieduża, a do tego – część formalności można dopełnić za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. To rozwiązanie wydaje się idealne, jednak już miesięczny koszt prowadzenia sp. z o.o. jest zdecydowanie wyższy niż np. niektórych spółek osobowych czy spółki cywilnej (niebędącej notabene spółką prawa handlowego). Należy także uwzględnić koszty pełnej obsługi księgowej (zamiast uproszczonej księgowości), obowiązki sporządzania i składania sprawozdań do KRS czy notarialnych zmian umowy spółki i wiele innych. Ponadto często młodzi przedsiębiorcy, którzy jednocześnie są wspólnikami zakładającymi spółkę z o.o., decydują się objąć funkcje członków zarządu. Tym samym zaprzeczają oni istocie tej spółki, gdyż wspólnicy – członkowie zarządu – mogą odpowiadać za zobowiązania spółki – komentuje Piotr Hanaj, Dyrektor ds. Prawnych w Coders Center.
Kolejnym obszarem prawnym nie zawsze należycie zabezpieczanym przez startupy są kwestie ochrony poufnych informacji oraz praw autorskich, a należy pamiętać, że w często to właśnie know – how jest największą wartością przedsiębiorstwa. Startupy skupiają się przede wszystkim na rozwoju własnej działalności, pomijając tym samym uzyskanie praw ochronnych firmy, logo, marki czy praw patentowych. – Młodzi przedsiębiorcy bardzo często nie przywiązują dużej wagi do kwestii formalnych umów, które zawierają. Takie zachowanie jest błędem, ponieważ należy pamiętać, że to one są źródłem ewentualnych problemów pojawiających się w trakcie realizacji zobowiązań wynikających z tychże umów – dodaje Piotr Hanaj z Coders Center.
Założenie startupu może okazać się najlepszym pomysłem na biznes, a także zapewnić spełnienie zawodowe. Własna firma, to możliwość robienia tego, co się lubi, a także szansa na realizację marzeń. Wiążą się z tym jednak pewne wymagania i ciężka praca, szczególnie na początku działalności, dlatego tak ważne jest dobre przygotowanie, które gwarantuje sukces.
[PR]