Osoby chcące dopiero rozpocząć swoją przygodę z inwestowaniem na giełdzie powinny wiedzieć, że nie jest to wcale takie proste zajęcie. Ceny akcji podlegają częstym wahaniom, a kiedy uda nam się już przewidzieć wzrosty, pozostaje jeszcze walczyć o zyski z całą rzeszą wytrawnych, zawodowych graczy. Na rynku nie brakuje profesjonalistów, którzy są trudnym przeciwnikiem dla początkujących inwestorów.
Poza wiedzą i sporym doświadczeniem mają też wsparcie analityków rynku, a także szybki dostęp do informacji o spółkach oraz danych z gospodarek światowych.
Dla osób początkujących w inwestowaniu na giełdzie lepszym rozwiązaniem może okazać się zakup jednostek funduszy inwestycyjnych. Jednak i w tym przypadku nie można całkowicie ominąć ryzyka. Można się było o tym przekonać, inwestując w fundusze w 2007 roku. Duża część Polaków przenosiła pieniądze z lokat do funduszy, licząc na spore zyski. Jednak po nadejściu światowego kryzysu nastąpiło załamanie indeksów i niespotykana wyprzedaż akcji. Przy inwestowaniu w akcje kluczową sprawą jest moment kupna i sprzedaży jednostek. To on decyduje o tym, czy osiągniemy zysk, czy też poniesiemy stratę.
Do szeregu firm, których akcje możemy obecnie kupić na giełdzie, dołączyła niedawno spółka Netia – jeden z wiodących, niezależnych operatorów telefonii stacjonarnej w Polsce. Jest też dostawcą usług telewizyjnych, internetu stacjonarnego oraz mobilnego, działając na bazie własnej sieci szkieletowej oraz lokalnych sieci dostępowych. W 2000 roku spółka zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych i jej akcje zostały włączone do indeksu WIG20. Natomiast od dnia 23 września 2013 roku akcje Netii jako spółki publicznej wchodzą w skład indeksu WIG30, posiadając w przeważającej mierze pozytywne rekomendacje.
Inwestując w akcje danych spółek warto zapoznać się z ich notowaniami w dłuższym okresie czasu oraz z rankingiem popularności na giełdzie. Choć nie gwarantuje to sukcesu, to pozwala zorientować się w aktualnej sytuacji na rynku akcji i może być pomocne przy podjęciu właściwego wyboru.