Ponad ¼ respondentów biorących udział w badaniu rynku Consumer Finance ZPF i IRG SGH, nadal posiada lokaty terminowe w bankach. Ta grupa mogłaby stracić, gdyby zostało wprowadzone ujemne oprocentowanie. W takiej sytuacji aż 77% zdecydowałoby się na likwidację lokat i zainwestowanie środków w inny sposób.
Od kilkunastu kwartałów, coraz większa grupa społeczeństwa może sobie pozwolić na odkładanie środków pieniężnych. Jak wynika z badania, niekoniecznie są to duże kwoty, ale powszechność oszczędzania wzrosła. Obecnie ok. 51% respondentów „nieco oszczędza”, a 4,5% deklaruje, że oszczędza „dużo”. Łącznie to ok. 56%, a przed kilkoma laty było to nieco ponad 20%.
Około 58% trzyma swoje oszczędności w gotówce. Drugim najpopularniejszym sposobem przechowywania pieniędzy są lokaty i rachunki bankowe – tę formę wskazało 27% badanych. Blisko 6% inwestuje w obligacje (5,8%) i konta emerytalne (5,5%), a około 5% w fundusze inwestycyjne (5,3%), nieruchomości (4,9%) i akcje (4,7%).
W razie wprowadzenia ujemnych stóp procentowych ponad 3/4 posiadaczy lokat bankowych zdecydowałoby się na ich likwidację i zainwestowanie środków w inny sposób. W związku z kryzysem spowodowanym COVID-19, stopy procentowe banków centralnych zostały zredukowane w wielu krajach i są na zerowym poziomie lub nawet ujemnym. W Polsce stopy procentowe są obecnie na poziomie jedynie 0,1%, ale w debacie publicznej pojawiła się kwestia wprowadzenia ewentualnego ujemnego oprocentowania lokat w bankach komercyjnych.
– Prawdopodobieństwo wprowadzenia przez banki ujemnego oprocentowania w ostatnim czasie uległo wprawdzie zmniejszeniu, bo na skutek przyspieszenia inflacji znacząco wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych. Jednak należy mieć na uwadze co przyniesie przyszłość – przed nami m. in. widmo 4. fali pandemii i inflacja. Dlatego polecam obserwować rynek, bo ujemne stopy procentowe są wciąż realnym scenariuszem – powiedział Marcin Czugan.
– Zresztą mamy już ujemne stopy procentowe w ujęciu realnym, a dane NBP pokazują też rezygnację z depozytów i lokat bankowych. To bardzo niebezpieczne zjawisko, niosące zagrożenia dla gospodarki. Istnieje także ryzyko, że część klientów będzie inwestować w szarej strefie lub w ryzykowne aktywa – dodaje.
Relatywnie duża preferencja do ucieczki od lokat, znajduje też w pewnym zakresie odzwierciedlenie w ucieczce od lokat w związku z wysoką inflacją, a w rezultacie wysokimi ujemnym stopami procentowymi. W badaniu ZPF i IRG SGH respondenci nadal w swoich odpowiedziach ukazują bardzo wysokie oczekiwania inflacyjne, 83% respondentów uważa, że inflacja przyspieszy lub zostanie na poziomie dzisiejszym. Także zjawisko ucieczki od lokat będzie trwało.
[PR]