Co wyróżnia monety lokacyjne, na tle innych numizmatów?

Jest dość oczywiste, że dla ludzi obeznanych z tematyką, odpowiedzenie na tytułowe pytanie, nie będzie wiązało się z większymi trudnościami. Ten artykuł spróbuje jednak przybliżyć to zagadnienie tym, którzy dopiero wkroczyli na rynek inwestycyjny, lub wręcz na razie pozostaje to w sferze planów.

zlota_sztabka_tavex

Na początek, najlepiej chyba byłoby wyjaśnić sobie jedną, zasadniczą kwestię. Również monety bulionowe, są w wielu krajach prawnym środkiem płatniczym. Choć rzecz jasna nie jest to ich główne przeznaczenie, dobrze będzie uświadomić sobie także i ten fakt.

No dobrze… Skoro powiedzieliśmy, że nie jest to główne przeznaczenie tego typu monet, wypadałoby więc chyba wyjaśnić, co nim jest. Ich wiodącą rolę, można określić dość pojemnie jako aspekt inwestycyjny. A teraz o tym, co to oznacza dokładniej. Kluczowa, jest tu bowiem nie, nominalna wartość każdej z monet, jaka została na niej umieszczona. Znacznie większą wagę – i to dosłownie, przykłada się tu do ilości kruszcu, która znajduje się w posiadanym egzemplarzu. Dodajmy, że jednostką, jakiej używa się najczęściej w kontekście kruszców inwestycyjnych, jest uncja trojańska. I tak, jedną uncję, można z kolei przełożyć, na około trzydzieści jeden gramów kruszcu. Najczęściej spotykanymi wartościami, jest właśnie jedna uncja, lub też pół, jedna czwarta, ale także jedna dziesiąta. Jak we wszystkim, także i tu napotkamy na wyjątki. Przykładem jest tu wytwarzana nad Tamizą seria Britannia. Tutaj potencjalnie największy zysk, może przynieść numizmat, którego największy nominał, wynosi pięć uncji. Z kolei pod względem najmniejszych monet, niecodziennie przedstawia się choćby sytuacja z Filharmonikiem. Ta produkowana w Austrii seria, posiada wariant, gdzie ilość kruszcu użyta w procesie emisji, równa się jednej dwudziestej piątej uncji. Dlaczego zawartości złota, srebra czy platyny są tak istotne? Dlatego, że to ich notowania wpływają na cenę posiadanych fizycznych form szlachetnych metali. Dla porządku wspomnijmy, że w regularnej sprzedaży znajdziemy nie tylko monety opisywane tu, ale też sztabki.

Co pewien czas, klienci otrzymują możliwość zakupu nowych serii. Relatywnie niedawno na rynku pojawiły się te, nawiązujące na przykład do mitu o Robin Hoodzie. Choćby z racji różnorodności, numizmaty bulionowe, przejawiają też niemały potencjał kolekcjonerski. Tym bardziej, że niektóre egzemplarze w ramach jednej edycji, różnią się między sobą co do wyglądu rewersów. Wystarczy tu wspomnieć o ukazującej się w Chinach Złotej Pandzie. Ten swoisty pierwiastek unikatowości sprawia, że wielu pasjonatów, chciałoby widzieć którąś z tych monet, także w swych zbiorach. Zanim wystawimy któryś z posiadanych przez siebie egzemplarzy na sprzedaż, pamiętajmy, że dobrze byłoby przynajmniej odrobinę rozeznać się w przedziałach cenowych, jakie obowiązują w kontekście poszczególnych, zasilających rynek serii. Znacząco może ułatwić to choćby ustalenie wyjściowego pułapu, co do kwoty, dzięki której będzie można uznać sprzedaż za opłacalną.

Chcąc zakupić złoto inwestycyjne, warto wybrać sprawdzoną i zaufaną firmę na rynku złota. Firma Tavex  posiada salony stacjonarne w całej Polsce. Wybierając na przykład kantor Lódź, nie tylko kupisz złoto od ręki, ale także bez problemu wymienisz najbardziej egzotyczne waluty na miejscu lub z wysyłką pod wskazany adres.

[Materiał zewnętrzny]

reklama:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozwiąż równanie: *Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.